Czym jest moralność? Czym jest polityka? Czy i jak te dwa zjawiska łączą się ze sobą? Pytaniom tym od lat przyglądają się nie tylko filozofowie i teoretycy społeczni, ale także politycy i polityczki, osoby prowadzące kampanie polityczne czy wszyscy ci, którzy interesują się polityką i angażują się w życie swojej społeczności. Są tacy, którzy, podobnie jak Jacques Jean Rousseau, twierdzą że polityki i moralności nie da się rozdzielić, a żeby zrozumieć każdą z tych rzeczy, trzeba rozpatrywać je wspólnie. Są też inni, w tym np. Bob Dylan, który twierdzą, że moralność niewiele ma wspólnego z polityką. I chociaż przywołane pytania mają raczej charakter filozoficzny, nie oznacza to, że nie doczekały się one odpowiedzi empirycznych.
Jedną z najbardziej wpływowych teorii psychologii społecznej łączących moralność i poglądy polityczne jest ta zaproponowana przez Jonathana Haidta i współpracowników. Zgodnie z ich propozycją, osoby o konserwatywnych i liberalnych poglądach różnią się od siebie m.in. tym, co rozumieją pod pojęciem ‘moralności’. Używając terminologii wspomnianych badaczy, osoby o odmiennych poglądach politycznych różni to, co, w ich mniemaniu, stanowi fundamenty moralne. W szeregu badań empirycznych Haidt i współpracownicy pokazali, że z pięciu wyróżnionych przez nich fundamentów – troski (odnoszącego się do kwestii ranienia innych), sprawiedliwości, lojalności, posłuszeństwa autoryterom i czystości (opisującego to, co moralnie czyste) – dla osób liberalnych tylko pierwsze dwa są kwestią moralności. Tymczasem, dla osób konserwatywnych każdy z wymienionych aspektów jest w tym kontekście ważny.
Oczywiście, przywołane badania to tylko jedna z propozycji psychologów i psycholożek społecznych odnośnie tego, w jaki sposób moralność i polityka łączą się ze sobą. Inną stanowią rezultaty opublikowane niedawno na łamach Social Psychological Bulletin. W artykule zatytułowanym “Morality as Cooperation, Politics as Conflict”, Florian van Leeuwen i współpracownicy sugerują, że zarówno moralność jak i polityka mogą być wypadkową tego, jaki typ współpracy wewnątrz społeczeństwa jest dla nas najważniejszy. Badacze odwołują się tutaj do teorii moralności jako kooperacji, zgodnie z którą nasze wartości moralne są bezpośrednio związane z tym, jaki typ kooperacji cenimy najbardziej. Dlaczego kooperacja? Jak twierdzą autorzy teorii, współpraca to kluczowy element dobrze funkcjonującego społeczeństwa. Bez nawiązywania relacji z innymi i wspólnego działania nie bylibyśmy w stanie funkcjonować w grupie, szczególnie tak dużej jak mieszkańcy jednej miejscowości, jeden naród czy wręcz cała ludzkość.
I tak, zgodnie z teorią, wyróżnić możemy siedem wartości moralnych odnoszących się do siedmiu typów współpracy: miłość do rodziny, lojalność grupową, odwzajemnianie się (ang. reciprocity), heroizm, szacunek, sprawiedliwość i prawo do własności. Co ciekawe, badania pokazują, że wymienione wartości tylko mogą łączyć się w konstrukty wyższego rzędu (swego rodzaju struktury moralne), ale także mogą wchodzić ze sobą w konflikt, tworząc dylematy moralne. Przykładem tego będzie m.in. sytuacja, w której nie wiemy, czy pomóc członkowi rodziny ukryć niewielkie przestępstwo, które ten popełnił czy raczej stać na straży sprawiedliwości i poinformować o zajściu odpowiednie służby.
Co jednak mają do tego poglądy polityczne? Jak sugerują autorzy omawianego badania, może być tak, że osoby w największym stopniu korzystające z określonego rodzaju współpracy i, co za tym idzie, popierające opisane powyżej wartości moralne, będą również bardziej skłonne wspierać te polityki, które, ich zdaniem, promują określony typ współpracy. Przykładowo zatem dla osób, które w największym stopniu czerpią zyski z szeroko pojętej wymiany społecznej, najważniejsze będą wartości związane z odzwajemnianiem się, przez co będą one najbardziej skłonne popierać politykę wolnego rynku oraz prawa regulujące ją. Jednocześnie te jednostki, dla których szczególnie korzystna jest współpraca rodzinna (ang. kin altruism) mogą w największej mierze cenić miłość do rodziny i, w związku z tym, w największym stopniu popierać regulacje przyjazne rodzinom.
Aby przetestować swoje założenia, autorzy badania przeanalizowali dane zebrane wśród osób reprezentujących różne konteksty: USA, Danię, Holandię oraz międzynarodową społeczność forum internetowego Reddit. Łącznie w analizowanych badaniach udział wzięło ok. 2700 respondentów i respondentek. Okazało się, że chociaż niektóre z siedmiu analizowanych wartości moralnych są faktycznie związane z deklarowanymi poglądami politycznymi, w przeważającej większości relacje między moralnością a polityką nie były spójne. Jak pokazały przeprowadzone analizy, osoby dla których szczególnie ważny był szacunek do innych były generalnie bardziej konserwatywne. Jednak w przypadku pozostałych wartości nie udało się zaobserwować jednoznacznego wzoru wyników – w niektórych przypadkach były one pozytywnie związane z konserwatyzmem, w innych negatywnie, a w jeszcze innych nie zaobserwowano istotnych związków.
Czy to oznacza, że moralność i polityka nie mają ze sobą nic wspólnego? Jak sugerują autorzy badania, jest to tylko jedno z wyjaśnień – i to jedno z tych mniej prawdopodobnych. Bardziej szczegółowe analizy pokazały bowiem, że relacje między konserwatyzmem politycznym a wartościami moralnymi mogą, z jednej strony, różnić się w zależności od kontekstu, w którym prowadzone jest badanie. Z drugiej zaś strony, dużą wagę może mieć to, jak definiujemy konserwatyzm. W literaturze poświęconej tematyce ideologii politycznej wyróżnia się co najmniej dwa sposoby rozumienia konserwatyzmu: konserwatyzm społeczny (czyli opisujący np. stosunek do praw kobiet lub praw mniejszości) oraz konserwatyzm ekonomiczny (opisujący stosunek do kwestii rynkowych). I tak wstępne analizy przeprowadzone przez autorów tekstu sugerują, że wartości odnoszące się do rodziny oraz odwagi są w większym stopniu związane z konserwatyzmem społecznym, zaś te opisujące kwestie sprawiedliwości z konserwatyzmem ekonomicznym. Zaobserowane relacje często jednak różnią się pomiędzy krajami, w których prowadzone były badania.
Podsumowując, jak twierdzą autorzy tekstu, związki między moralnością a polityką nie są tak jednoznaczne, jak mogłoby się wydawać. Prowadzone dociekania na ten temat wymagają uwzględnienia różnic kulturowych oraz lepszego pomiaru ideologii politycznej. Temat zatem wymaga dalszych badań, do których serdecznie zachęcamy.
van Leeuwen, F., van Lissa, C. J., Papakonstantinou, T., Petersen, M. B., & Curry, O. S. (2024). Morality as Cooperation, Politics as Conflict. Social Psychological Bulletin, 19, 1-22. https://doi.org/10.32872/spb.10157